„W kwestii brzmienia głośniki EPICON 6 mówią same za siebie: Jestem pewien, że nikt kto go posłucha, audiofil czy nie, nie będzie obojętny na czystość i płynność jego brzmienia, a także na autentycznie wyczuwalne reminiscencje ultra niskich, elektrostatycznych zakłóceń harmonicznych. Wystarczy choć jeden raz usłyszeć tę płynność, aby nie dało jej się z niczym pomylić i nigdy nie zapomnieć.”
Trudno o lepsze wprowadzenie... Cytowane słowa mówią same za siebie. Wygląda na to, że Robert E. Greene, recenzent pracujący dla „The Absolute Sound” zakochał się w naszych głośnikach EPICON 6. Jedną z cech, które zrobiły na nim największe wrażenie jest bardzo niski poziom zakłóceń, co stanowczo wyróżnia te głośniki spośród innych. Dodaje także, że EPICON 6 to „[...] niejako punkt zwrotny w historii dźwięku.”
Jakość brzmienia EPICON 6 jest absolutnie wyjątkowa i cechuje się znakomitą rozdzielczością i przejrzystością. EPICON 6 pokazują jednak pełnię swoich możliwości, gdy chodzi o poziom detali w dźwięku! Wszystkie szczegóły słychać wyraźnie nawet w standardowych nagraniach, a skryte głębiej instrumenty są naprawdę słyszalne z niesamowitą wyrazistością. Dzięki głośnikom EPICON 6 „możesz słuchać dowolnie złożonej muzyki i zostać porażonym głębią słyszalnych struktur czających się wewnątrz utworów.” Brzmienie tonów niskich jest jeszcze bardziej zdumiewające. Brzmienie jest wypełnione bardzo wyrazistymi basami, dzięki czemu słuchacz może usłyszeć najgłębiej skryte sekcje orkiestry. EPICON 6 to nadzwyczajny głośnik, któremu udało się najwyraźniej przekroczyć niektóre granice związane z niskim poziomem zakłóceń w głośnikach z przetwornikami dynamicznymi: „To absolutnie historyczne dokonanie.”
Nie ma wątpliwości, że recenzent z „The Absolute Sound” pokochał głośniki EPICON 6. W podsumowaniu pisze: „Tak czy inaczej jest to głośnik, który powinni usłyszeć wszyscy. Tak doniosłe zdarzenia nie są zbyt często naszym udziałem. [...] A posługując się słowami Schumanna, który scharakteryzował muzykę Szopena: „Panowie, kapelusze z głów. Oto geniusz.”
Pełną treść recenzji można zobaczyć pod adresem theabsolutesound.com