Oto kilka innych cytatów pochodzących z tej recenzji:
„Tym razem mamy do czynienia ze Skandynawami i muszę wyznać, że w całej mojej karierze miałem kilkakrotnie do czynienia z produktami, które nie były łatwe do zrecenzowania, ale żaden z nich nie zbliżył się nawet do poziomu FAZON. Powodem tego jest fakt, że to głośniki naścienne. A to naprawdę oddaje sedno problemu, możecie mi wierzyć. Zaprojektowano je dokładnie z myślą o tym, aby wyglądały lepiej niż Twoja plazma o przekątnej 96 cali i musicie przyznać, że próba ukrycia tak pięknych głośników na statywach czy w narożnikach to kompletne nieporozumienie.”
„Rzecz też w tym, że brzmią one najlepiej właśnie po zamocowaniu na ścianie. I wyglądają tam jeszcze lepiej niż zaraz po wyjęciu z pudełka. Szczerze powiedziawszy te głośniki są szykowne, jak przystało na produkt z najwyższej półki, ale w ten subtelny i powściągliwy sposób. Gdybym tylko mógł, kupiłbym je tylko z tego powodu, że są tak diabelnie seksowne.”
„Ich brzmienie było przekonujące i wydawało się, że taka konfiguracja głośników trafia idealnie w punkt, zachowując idealne wyważenie precyzji dźwiękowej i entuzjazmu – FAZON bez problemu wypełnią odpowiednie pomieszczenie i ich wielkość jest tu bez znaczenia.”