Imię i nazwisko: Anette Johannessen Seljevold
Kraj: Norwegia
Instagram: @ajseljevold
Głośniki: DALI OPTICON 2
Muzyka: playlista Anette (w serwisie Tidal)
Branża
Pracuję na pół etatu w Hi-Fi Klubben w Tromsø. Na jesieni zaczęłam studia licencjackie na kierunku język i ekonomia. To podwójny program akademicki dostępny tylko tutaj, w Tromsø. Niestety kierunek ten został zamknięty, a ja jestem jedną z nielicznych osób, które jeszcze się na niego załapały.
W jaki sposób słuchasz muzyki w codziennym życiu?
Muzyki słucham prawie zawsze. W domu za pomocą głośników OPTICON 2 i DALI SUB E-9 F w zestawieniu ze wzmacniaczem NAD C388. Ponadto używam gramofonu Argon TT-2, odtwarzacza strumieniowego Bluesound Node 2, a w łazience mam głośnik Bluesound Pulse Flex. Poza domem, słucham zazwyczaj w samochodzie, nic szczególnego, na głośnikach Toyoty z 1996. W pracy mamy mnóstwo różnych głośników, w końcu to sklep detaliczny ze sprzętem hi-fi.
Kiedy i jak rozpoczęła się Twoja przygoda ze sprzętem hi-fi?
Ciężko powiedzieć. Muzyka zawsze odgrywała ważną rolę w moim życiu, a ulubioną formą spędzania czasu było chodzenie na koncerty, nawet w młodym wieku. Kiedy tylko zostawałam w domu sama, włączałam głośno muzykę i delektowałam się dobrym brzmieniem. Ale tak naprawdę na poważnie zainteresowałam się sprzętem hi-fi, gdy zaczęłam pracować w Hi-Fi Klubben. Samo dostrzeżenie różnicy między brzmieniem odtwarzanym za pomocą różnych głośników i wzmacniaczy było dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez sprzętu oferującego dźwięk o wysokiej jakości, niezależnie od tego, czy korzystam z głośników czy ze słuchawek.
Wolisz płyty CD, winyle, czy wersję cyfrową?
Mam mieszanie uczucia w tej kwestii. Uwielbiam pliki cyfrowe głównie ze względu na prostotę ich użycia. Jednocześnie kocham dźwięk płyty winylowej. I to zasiadanie do słuchania winylu. Wersja cyfrowa lepiej nadaje się do słuchania czegoś w tle lub podczas podróży.
Dlaczego Twoim zdaniem tak niewiele jest kobiet w świecie audiofilii?
To trudne pytanie i trzeba uważać, aby nie mierzyć wszystkich jedną i tą samą miarą. Ale myślę, że chodzi tu o zainteresowania. A te budzą się w już młodym wieku, gdy większość dziewczyn bardziej dba o makijaż i ciuchy niż o dźwięk czy muzykę. I to się nie zmienia. Z pewnością jest wiele kobiet, które interesują się muzyką i dobrym brzmieniem, większość po prostu o tym nie wie, dopóki nie poczuje różnicy. Miałam sytuacje, gdy do naszego sklepu przychodziły pary i on mówi: „Nie chcę wielkich, brzydkich głośników”, pokazałam więc dobrej jakości głośniki półkowe – nie spodobały im się. Gdy zaproponowałam większe głośniki, ona na to: „Co to jest? Chcę właśnie takiego brzmienia!” Tak więc kobiety na pewno lepiej znałyby się na sprzęcie, gdyby miały z nim kontakt i gdyby to zainteresowanie pojawiało się u nich już w młodym wieku.
Jaki utwór zawsze wzbudza w Tobie emocje?
Wiele piosenek wzbudza we mnie określone uczucia. Ale jest kilka, które są szczególnie bliskie mojemu sercu. Tytuły dwóch piosenek mam nawet wytatuowane na ramionach. To Searching for Shore i Rules of the Ocean. Utwory norweskiego zespołu Violet Road, które przez wiele lat miały dla mnie duże znaczenie. Ciągle mają.
Jak i gdzie odkrywasz nową muzykę i wykonawców?
Jeśli chodzi o nowe utwory, jestem trochę wybredna. Przyzwyczajam się do muzyki. Gdy zmęczę się tym, czego słucham akurat w danej chwili, często wracam do swojej starej muzyki. A gdy mam ochotę posłuchać czegoś nowego, mam kilka sprawdzonych źródeł, do których sięgam po radę i wiem, że przynajmniej dostanę coś co lubię. W innym przypadku, ryzykuję i sprawdzam najnowsze utwory na liście TIDAL, żeby zobaczyć czy jest coś fajnego. I czasami jest!
Dwie ostatnie płyty, które kupiłaś?
Dwie ostatnie płyty, które ostatnio zakupiłam to winyle. Znalazłam naprawdę fajny podwójny winyl z hologramem zawierający ścieżkę dźwiękową z filmu „Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy” , który po prostu musiałam kupić, oraz Old Ideas Leonarda Cohena, album, który dopiero co wyszedł na winylu.
Jest jakiś wykonawca, gatunek lub okres w dziejach muzyki, który jest Ci szczególnie bliski?
Jak wspomniałam wcześniej, bardzo lubię Violet Road. Z artystów na większą skalę podziwiam Toma Waitsa. Styl w jakim pisze i komponuje muzykę przyciąga moją uwagę w sposób, którego nie potrafię nawet wyrazić, żaden inny artysta tak do mnie nie przemawia. Pierwszą płytą, którą puszczam po włączeniu gramofonu jest właśnie Closing Time Toma Waitsa. Koi i relaksuje. Prawdziwie wprawia w nastrój do słuchania. Jeśli chodzi o gatunek czy okres w dziejach muzyki, słucham wszystkiego. Zależy od nastroju.
Które płyty zajmują najważniejsze miejsce w Twojej kolekcji?
Myślę, że Gwiezdne Wojny 1 z hologramem! Jest świetna. I kuriozalna! To podwójny długogrający album, pierwsza płyta zawiera dwa hologramy Sokoła Millennium. Druga dwa hologramy Myśliwców TIE. Jedyną wadą albumu jest światło, które musi padać bezpośrednio z góry, ale aby naprawić ten problem kupiłam lampę LED i zamontowałam ją nad gramofonem!
Najlepszy koncert, na którym byłaś?
Moj najlepszy koncert na żywo... Nie wiem, trudno wskazać tylko jeden. Przez wszystkie te lata widziałam wiele dobrych koncertów. Ale gdybym miała wybrać jeden, byłby to Ondt Blod na Buktafestivalen 2016 (Tromsø Open Air Festival). Piękny dzień, olśniewające słońce, bliska scena. Po prostu dali z siebie wszystko, publiczność też. Właściwie w połowie to właśnie dzięki publiczności było to tak niezwykłe doświadczenie. Po prostu magia!
Dlaczego wybrałaś głośniki DALI do swojego domowego sprzętu stereo?
Mając ograniczony budżet i drogi gust potrzebowałam czegoś, co spełniałoby oba kryteria. Chciałam czegoś niedrogiego, a jednocześnie zapewniającego niesamowity dźwięk. Po wypróbowaniu kilku głośników dostępnych w naszym sklepie, wybrałam DALI OPTICON 2. Głośniki te oferują ciepłe brzmienie i w przeciwieństwie do innych odtwarzają dźwięk głęboko, a także mają świetne wykończenie w drewnie orzechowym! Nie jestem jedną z tych kobiet, które przedkładają wystrój salonu nad wszystko inne i dla mnie głośniki mogłyby wyglądać o wiele gorzej, ale ze wszystkich dostępnych opcji, ciemny orzech serii OPTICON jest najlepszy.
Twoja toplista utworów, które odtwarzasz za pomocą głośników DALI?
1) Radka Toneff – The Moon Is A Harsh Mistress
2) Emmylou Harris – Wrcking Ball
3) Tom Waits – The Piano Has Been Drinking [Not Me]
4) Kate Bush – Hounds of Love
5) Rag’n’Bone Man – Wolves
6) Violet Road – Searching For Shore
7) Herman Rundberg & SlinCraze - Buorre Eallin, Good Life (Mano Mix)
8) Ondt Blod - Finnmark
Pełna playlista Anette w serwisie Tidal
Zdjęcie: Anette Johannessen Seljevold